wtorek, 30 kwietnia 2013

:D / :'(

Wow!
Nie spodziewałam się takiej, hm... popularności bloga. Oczywiście strasznie się cieszę! :D Dziękuję za wszystkie wejścia i komentarze ;)

NEVER GOOD ENOUGH

Zacznę znowu. Postaram się. Nie będę jeść. Powstrzymam się. Będę ćwiczyć. Nie będę prosić o słodycze. Nie będę jeść kalorycznych produktów. Przestanę jeść od koleżanek. Będę oglądać thinspirujące zdjęcia. Zrobię wszytko, by się udało. UDA MI SIĘ! }i{  <------ Przepraszam, że takie brzydkie, ale nie umiem rysować xD

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Czy ja wiem...

Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia.

Tak średnio udała mi się "głodówka". Zjadłam ok. 680-700 kcal. Nie umiem dokładnie policzyć, nie mam tez wagi kuchennej, to jeszcze trudniej.
Pamiętam, jak kiedyś nie byłam jeszcze pro-ana i uważałam, że 1000 kcal to mało... Kurwa, teraz to STRASZNIE DUŻO!!!
To na tyle...



czwartek, 25 kwietnia 2013

...

Chyba jest dobrze. Nie ważyłam się - nie mam odwagi.
Byłam na wycieczce i oczywiście wszystko spieprzyłam...
Na razie:
- kromkę chleba w zakwasie z ogórkiem ok. 93 kcal
- jabłko ok. 70 kcal
- herbata ok. 2 kcal
- woda 0 kcal
Na tą chwilę jest dobrze. Odmówiłam ciasta, troszeczkę poćwiczyłam.
Jestem chora, mam katar i boli mnie gardło. Nie poszłam na turniej :c Spaliłabym kalorie...
Przeczytałam "Chudą" do części III, zaraz będę czytać tą III część.
Spisałam z ileważy.pl ile co ma kalorii - warzywa i owoce na razie.
I oczywiście zapraszam na bloga: http://anorexia-is-my-life.blogspot.com/ ;)

Chcę podziękować Zosi, Natalii, Darii, drugiej Darii, Meli, Roksanie, Oli i Karolinie za wspieranie mnie ♥ I ogólnie wszystkim ♥♥
Trzymajcie się chudo }i{



poniedziałek, 22 kwietnia 2013

.

Nie wiem co czuć...
Nie ma postępów, nawet jest gorzej. Przytyłam. Dużo. Nie chcę być tłusta ;c Nie chcę być grubą świnią... Ale mniejsza.
Dziś na taekwondo wyszliśmy na Orlik, napisałam do Karoliny, że może przyjść - i przyszła :) Przyszła z Olą i gadałyśmy, ale nie spytałam jak odchudzanie [ Kał - chyba to czytasz xd ]. I K. nie chciała siedzieć jak wy [ Ola i Karolina ] przyszłyście... Kurde, mam jej serio dosyć -,- Tylko narzeka, że ma O. i N. dosyć. Co mnie to obchodzi? To się po prostu zamknij, może potnij -,-
Ogólnie swoją klasę średnio lubię... wolę chłopaków niż dziewczyny. Dziewczyny są dziwne ;-;
Ale udaje, że lubię K. Mają jakieś 3 dojść, mam nadzieję, że będzie jakaś dziewczyna to się zaprzyjaźnię od razu. Nie chcę znać K. -.- Ona chce jakiś kanał na YT założyć... pozdro.
I dziś z Natalką pisałam przez smsy. I z Zosią też. Z Darią na GG. Znajomości przez internet są wspaniałe ♥
Dziś byłam na podwórku z M. Oczywiście zaciągnęłam ją na słodycze -,- Jestem głupia ;c A potem po całym osiedlu pare razy się przeszłyśmy i biegałyśmy, ale nie wiem czy spaliłam ;/ Wątpię.
Jutro po szkole idę na spacer, może pobiegać lub na rower.
Zaczynam znowu. Tak jak każdego dnia - od jutra. Postaram się, ale raczej znowu nie wyjdzie ;c
Lubię pisać z Karoliną, Zosią, Natalką i Darią ♥ ... Jesteście moimi najlepszymi przyjaciółkami, coś takiego ;) Dziękuję, że mi pomagacie ♥
To blog mój i Karoliny: http://anorexia-is-my-life.blogspot.com/ Trochę się dziwię, że ten adres nie był zajęty...
No dobra, kończę. Słucham Courage i myślę nad Aną...
Trzymajcie się chudo }i{

niedziela, 21 kwietnia 2013

Nowy wygląd.

Jak zapewne widzicie, wygląd bloga się zmienił. Bardzo spodobał mi się ten szablon, jest on ze strony: http://the-spiral-graphic.blogspot.com/ ♥ Nie jest to ten, który zamówiłam, tylko taki zrobiony przez nich, tak po prostu. Jest śliczny ;)
Zamówię szablony jeszcze na kilku stronach.
Dodałam też z boku zakładkę: Thinspiracje. W niej znajdują się zdjęcia z chudymi dziewczynami itp. Mam nadzieję, że wam się podoba c;
Na razie jest średnio, nie będę o tym pisać. Do usłyszenia!
Trzymajcie się chudo }i{

EDIT:
Zaraz usuwam ten szablon, bym mogła potem łatwiej wybrać <;Teraz wstawiam takie byle co xd

piątek, 19 kwietnia 2013

Nie wiem.

Więc tak:
- wczoraj było 43!
- potem doszło do 43.3
- zjadłam 5 kawałków pizzy - 44
- dziś nie pamiętam ile, ale teraz 44 [ boli mnie brzuch ]
Od jutra zaczynam wszystko od nowa. Musze się przygotować, bo znowu będzie napad :( A tego nie chcę. Jutro zjem tylko warzywa i owoce... przynajmniej spróbuje, bo rodzice szykują jakieś pulpeciki ;-;
Już nie podjadam obiadów od koleżanek, chociaż wyglądają smakowicie. Na śniadanie zazwyczaj jogurt z musli lub kanapka z ogórkiem. I herbata...
Muszę teraz myśleć sobie, że dam radę. Schudnę. Jeśli się udało do 43, to uda się niżej. Ale zmienię cele, by było łatwiej ;)
Pooglądam filmiki o anie i o gimnastyce, będzie motywacja. Zrobiłam czerwoną bransoletkę, jak noszą wiecie kto, ale wyszła brzydka. Wiec spróbuję znaleźć jakąś w sklepach.
Strasznie źle się czuję, jak widzę 44 na wadze. Kiedyś to był sukces, a teraz porażka :( ...




Dziękuję w szczególności Darii i Natalce za wspieranie mnie ♥ 
Napiszę, gdy będą kolejne efekty
Trzymajcie się chudo }i{

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

:(

Dzisiaj wszystko spieprzyłam. Miałam napad i z rana, i w szkole, i w domu :( Przytyłam do 44.9! Dobrze, że już trochę spaliłam. Teraz jest ok. 44.5... Może stanie się jakiś cud i będzie tak, jak po urodzinach!? Mam nadzieję :(...
I ogólnie przez ten napad, nie chcę tutaj pisać. Czuję się taka... nie wiem... poniżona czy coś :/ Nie uda mi się chyba...
Muszę popatrzeć na te wszystkie chude dziewczyny i powiedzieć sobie: DAM RADĘ!
Moje ciało odmawia mi posłuszeństwa. Bije się ze swoimi myślami. Jedna część ciała ma silną wolę i umie nie jeść słodyczy itp., ale druga ciągnie mnie do nich :( GŁUPIA DRUGA CZĘŚĆ!
Nie mam ochoty tu pisać. Odezwę się jak będą efekty. Na razie jest mi strasznie źle i smutno przez te dodatkowe kilogramy. W dodatku dziś na gimnastykę nie poszłam, a tak bym dużo spaliła. Miałam zwymiotować to co zjadłam, ale nie dałam rady :(
Do zobaczenia za... nie wiem.
Trzymajcie się chudo }i{ Ja kolejny raz spieprzyłam... przepraszam...



niedziela, 14 kwietnia 2013

.

Gdy obudziłam się z rana i zważyłam, było 43.3. Strasznie się zdziwiłam, bo jeszcze poprzedniego dnia ważyłam 44.5 O.o No ale nie protestowałam ;) Zważę się chyba wieczorem, albo jutro z rana.
Zjadłam mleko z otrębami, połowę chochli zupy, jogurt i jabłko. Do jutra już chyba nic nie zjem, bo jestem napchana. Jeszcze poćwiczę, by spalić i będzie OK ;)
Teraz w kółko słucham albo Never Good Enough, All Around The World albo Never Say Never.
Zosia jest smutna. Chciałam do niej zadzwonić, ale nie odbiera :c Martwię się o nią...
Powinnam odrabiać lekcje, ale bardzo mi się nie chce.
Wydaje mi się, że mam chudsze uda, ale po zmierzeniu zobaczyłam, że nic się nie zmieniło. Mam pocieszenie, że moje uda są chudsze od mojej siostry i mojej koleżanki.
Ostatnio dużo się rozciągałam, nawet widać postępy. Oglądałam też występy gimnastyczek... WOW.
Chyba jeszcze raz obejrzę Klub Małych Anorektyczek, by znów się zmotywować, bo powoli tracę motywacje... ale bardzo wolno - to dobrze.
Dziękuję, za wasze komentarze ♥
Do następnego napisania, trzymajcie się chudo }i{

sobota, 13 kwietnia 2013

Załamana...

Jestem po prostu załamana...
Wciskali mi to jedzenie, musiałam żreć :c Brzuch mi tak strasznie napierdziela, że nie wiem... Na początku gdy one grały, ja nie jadłam. Nie kazały mi. A potem: Weź to! Zjadaj! To pyszne! - i musiałam to zjeść. Ble :c Był tort czekoladowy, czipsy, paluszki, żelki, pianki, ciastka, ciasteczka... ale też owoce. To przynajmniej 2 jabłka wzięłam. Tak. Tak, przytyłam... do 44.5 :c Kurwa ryczę... Jak o tym jedzeniu pisze to się mi rzygać chce. Może specjalnie poskaczę i zwymiotuję? Może...
Jednak dobrze się bawiłam :) Poznałam 2 Directionerki, naprawdę fajne - Gosię i Madzię. Była jeszcze taka Zuza... dziwna strasznie :/
Dobrze, że nie przekroczyłam 45. Z D. i J. zważymy się i powiemy ile przytyłyśmy... Mam wyrzuty sumienia :c Źle...
Ale pada... A jeszcze z rana było tak cieplutko, że w krótkim rękawku *0*
Gdy mi się w brzuchu ułoży to będę ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć,i ćwiczyć. Muszę to spalić :c Już więcej tak nie jem! Jutro tylko malutkie śniadanie i głodówka, w pon. zaczynam SGD lub nie... Nie wiem jeszcze. Jeśli nie to głodówka. Musze wrócić do 43.5 :c
Dziękuję wszystkim, którzy komentują ♥
Chyba pooglądam jakiś dramat, popłaczę...
Trzymajcie się chudo! }i{ Ja niestety spieprzyłam :c ...

piątek, 12 kwietnia 2013

Inny post

Na wadze 43.5 z rana było ♥
}i{
Dziękuję Mili i Natalii za komentarz  ;)
Strasznie się stresuję przed urodzinami. Chyba naprawdę powiem, że boli mnie brzuch, może o owoc lub warzywo poproszę. Jakoś to będzie.
Tutaj macie kod na fb [ taki, że się go wpisuje i wychodzi obrazek ]:
[[503852843041317]] [[503852833041318]] [[503852826374652]] [[503852849707983]] [[503852829707985]]
[[503852989707969]] [[503852973041304]] [[503852969707971]] [[503852983041303]] [[503852966374638]]
[[503853123041289]] [[503853119707956]] [[503853103041291]] [[503853113041290]] [[503853106374624]]
[[503853283041273]] [[503853319707936]] [[503853299707938]] [[503853293041272]] [[503853276374607]]
[[503853423041259]] [[503853416374593]] [[503853413041260]] [[503853429707925]] [[503853433041258]]
Powinien wyjść taki obrazek:


Mój zapytaj: http://zapytaj.onet.pl/Profile/user_2174698.html ;)

HAPPY :D

Z rana na wadze było 43.7 *0* Jednak cel będzie osiągnięty dopiero jak będzie 43kg. Ale jestem dumna ♥
Nie lubię Kaśki... Ona myśli, że jest moją BFF... Myli się. Muszę jej dużo o Zosi mówić, to w końcu zrozumie.
Dzisiaj dostałam 'Siłę Marzeń' - o One Direction [ jestem Directionerką ♥ jeśli ci to przeszkadza to papa ;) ]. Wrzasnęłam gdy ją zobaczyłam i zaczęłam płakać... długo płakałam. NAJLEPSZY PREZENT ♥
Musiałam dzisiaj z O. i Kaśką iść do sklepu -,- I O. kupiła żelki i picie, a Kaśka gazetę i rożka. A ja herbatniki i loda na patyku. I zjadłam to :c A od O. 2 żelki. Potem niecała łyżka zupy pomidorowej, 3 pierogi i słodka bułka :c Dobrze,że potem był WF to spaliłam herbatniki, loda, żelki i zupę. A w domu ćwicząc - pierogi i bułkę.
Na 18:30 mam trening to jeszcze trochę spalę, a jak do domu wrócę to na laptopa i film, a potem ćwiczenia ;) Albo zamiast filmu napiszę na blogu i wasze poczytam ♥ Piszcie w komentarzach.
Dziękuję wam, że wchodzicie na tego bloga. Jestem wam strasznie wdzięczna. Każdy komentarz, każde wejście mnie motywuje do dalszej pracy, dalszego chudnięcia.
A od poniedziałku planuję zacząć SGD, mam nadzieję, że przetrwam... Właśnie zjadłam jabłko. I oglądam BESTY, bo mi się nudzi. I zjadłam małą łyżeczkę kapusty z grzybami... Czuję się grubo :c
A tak w ogóle to strasznie chciałabym mieć psa ♥ Strasznie! Ale nie mam :c
Ostatnio strasznie mnie nogi bolą i przysypiam na lekcjach... Chciałabym mieć tatuaż: napis jakiś, motyla, słonika lub jakąś jaskółkę czy coś.
Strasznie się boję tych urodzin. Wiem, że będę się nażerać, a ja tego nie chcę!
Napiszcie jakieś sposoby na niejedzenie słodyczy na urodzinach!!!!!



czwartek, 11 kwietnia 2013

.

Jest w miarę dobrze. Waga waha się między 44.2 i 44.8.
Dzisiaj ćwiczyłam trochę ;) Jutro może głodówka, ale oczywiście będę musiała zjeść obiad... śniadanie sama chcę. Niestety...
Nati, Mila, Karola i Roksana - jeśli to czytacie to dziękuję za rozmowy na gg ♥
Mama kupiła w Lidlu jakieś ciasteczka szwajcarskie czy coś... wyglądają na mało kaloryczne, ale nie spróbuję. A we środę odmówiłam Piegusek :)
Muszę do 43 gdzieś do soboty schudnąć, ale nie wiem czy mi się uda... Będzie trudno odmówić... WIEM! Poproszę o owoc lub warzywo ;)
Moje niektóre koleżanki ważą: 42kg, 39kg, 37kg, 35kg... są takie chude *0* A dziś jak jechałam na trening to szły takie dziewczyny... KURWA JAKIE NOGI MIAŁY ♥ Też tak chce...


*-*

Dziś skończyłam godzinę wcześniej lekcje, bo nie było pana od historii. Jutro mam na 9 do 14 ♥ To chyba najlepszy dzień!
Kasia mnie już denerwuje. Tylko z J. gada... Chociaż do siebie pasują. Ja potrzebuję kogoś miłego, pomocnego i normalnego... Podobno mają do naszej klasy dojść 3 nowe osoby. Mam nadzieję, że wśród nich będzie fajna dziewczyna.
Dziękuję, że mnie wspieracie ♥ Jak chcecie pogadać na gg to piszcie swoje w komentarzach ;)
TRZYMAJCIE SIĘ CHUDO ♥

niedziela, 7 kwietnia 2013

Sukces!

Jestem strasznie szczęśliwa, bo dziś na wadze widziałam 44,6 *0*
Niestety potem musiałam zjeść 3 omlety! Fuuuu... Wymiotować się chciała, ale niestety... Nie umiem. Po prostu nie potrafię. Nienawidzę wymiotów ;/ Ble...

Dziękuję za te 2 komentarze xD To dla mnie serio wiele... Dziękuję ♥

Jeszcze nie zrobili szablonu to na razie blog taki zostanie, może zmienię ustawienie.
Mam nadzieję, że niedługo będzie 43kg *.*
Źle, bo idę na urodziny do kol. więc... Hmmm... OBŻARSTWO?! Niestety tak :c Chyba że odmówię... się zobaczy ;)

http://drugsbitccch.blogspot.com/ <--- Świetny blog ♥
O.N.A - Szpetot  <--- Fajna piosenka ;)

Do usłyszenia ;)
Trzymajcie się motylki }i{

sobota, 6 kwietnia 2013

.

Mam zamiar wstawić na bloga szablon. Jednak nie jest jeszcze zrobiony. Na pewnej stronce zamówiłam i mam nadzieję, że go zrobią ♥
Oprócz tego mam nowe thinspirujące zdjęcia, tym razem czarno-białe:
































Śliczne nogi, brzuchy i ręce *0*
A ten film mnie zmotywował, polecam:  
Klub Małych Anorektyczek

Przepraszam, że tyle nie pisałam, ale nie miałam dostępu di internetu :(

środa, 3 kwietnia 2013

Motywacja

Motywujące obrazki:














Thinspirująca piosenka:



Kocham ją ♥
Do zobaczenia Motylki }i{

Zaczynam...

Jestem Majka. Mam naście lat... Lubie jeść i jestem gruba. FUUUUU! Dlatego od kilku dni odchudzam się. Czasami mam napady, ale wtedy ćwiczę baaarrrdddzzzzoooo długo i spalam to wszystko ♥ Moim marzeniem jest bycie jedną z was - motylkiem. ale by nie przesadzić. By nie dojść do tego:






To mnie obrzydza...
Chciałabym być jak Mary-Kate Olsen ♥ Jej figurę... nawet twarz. Ona jest śliczna ♥

Więc jestem początkującą anorektyczką... bardzo początkującą. I dlatego chciałabym byście mi pomogły. Nie wiem, czy bez was dam sobie radę. Będę miała większą motywację dzięki WAM ♥ Z góry dziekuję za wszystkie motywujące komentarze ;) [ jeśli takie w ogóle będą :c ]