http://maybeskinny.blogspot.com/ nowy blog. mam nadzieje ze bedziecie mnie wspierac na nim, tak, jak na tym <3
Do zobaczenia kruszynki }i{
niedziela, 15 września 2013
piątek, 31 maja 2013
Spoko.
Nocowałam u Julki, chudzinki. Było fajnie ♥ Może zjadłam dużo, ale waga nadal w normie.
Jak wracałyśmy ze sklepu to tak lunęło, że woda spływała ulicą :o
Jeśli zdążę, to jeszcze dziś założę bloga.
Nagrywałyśmy filmiki z koleżankami wyszło, że jestem najgrubsza. Ciągle komentowałam moje tłuste uda :)
Na procesji było mało chodzenia, bo się spóźniliśmy :/
Nie wiem, co dalej pisać...
Trzymajcie się chudo }i{
Jak wracałyśmy ze sklepu to tak lunęło, że woda spływała ulicą :o
Jeśli zdążę, to jeszcze dziś założę bloga.
Nagrywałyśmy filmiki z koleżankami wyszło, że jestem najgrubsza. Ciągle komentowałam moje tłuste uda :)
Na procesji było mało chodzenia, bo się spóźniliśmy :/
Nie wiem, co dalej pisać...
Trzymajcie się chudo }i{
czwartek, 30 maja 2013
Może być.
Dowiedziałam się wczoraj, że moja koleżanka chce schudnąć. I zakłada bloga pro ana. Jestem happy, będę miała kogoś blisko, kto jest pro ana ;)
Waga się nie rusza. Ciągle ta sama.
Około 12 idę na procesję ( wiecie, Boże Ciało :/ ). Przynajmniej spalę kalorie.
Potem spotykam się z J. i M. Pochodzimy sobie pewnie po osiedlu. Na 100% zajdziemy do sklepu i weźmiemy lody na patyku czy coś. Wezmę ten, co ma najmniej kcal c:
J. chyba będzie dziś u mnie nocować. Może założę dziś bloga, ale muszę porobić sobie słit focie, cn? XD
To na tyle...
Trzymajcie się chudo }i{
Waga się nie rusza. Ciągle ta sama.
Około 12 idę na procesję ( wiecie, Boże Ciało :/ ). Przynajmniej spalę kalorie.
Potem spotykam się z J. i M. Pochodzimy sobie pewnie po osiedlu. Na 100% zajdziemy do sklepu i weźmiemy lody na patyku czy coś. Wezmę ten, co ma najmniej kcal c:
J. chyba będzie dziś u mnie nocować. Może założę dziś bloga, ale muszę porobić sobie słit focie, cn? XD
To na tyle...
Trzymajcie się chudo }i{
wtorek, 28 maja 2013
Powrót.
Bez Any dziwnie się czuję...
Gdy byłam z nią, to jakoś było inaczej. Trochę fajniej.
Dlatego wracam ♥
Cel dalej taki sam.
Tata kupił Jogobelle Light i dobrze. Owoce też są, warzywa też. Jest OK.
Na tańcach strasznie się zmęczyłam. Mamy strasznie energiczny taniec. Tańczyliśmy go przynajmniej 10 razy - zasapałam się jak nie wiem co. Kalorie też spaliłam.
Spróbuję zapisywać bilans, ale ciągle zapominam co jadłam itp.
Na razie nie mam problemów w szkole, dobre oceny są.
I zakochałam się. W P. ♥ Dobrze, że mam dobry kontakt z całą moją klasą. Kocham moją klasę i w tym jego ♥ Na zakończenie roku mu to powiem, jeśli wcześniej on nie powie mi sam ;)
Muszę od chłopaków i dziewczyn wszystkich z mojej klasy numery telefonów pozbierać ;3 Może zaproponuję spotkanie w czasie wakacji...
• Macie bloga? Jeśli tak, to w komentarzach dajcie linka! :D
• Jakiego używacie aparatu? Polecacie go?
• Podoba wam się wasz pokój czy wolelibyście go zmienić?
• Jaka jest wasza ulubiona piosenka? ;)
• Jaką gdzieś tak będziecie mieć średnią na koniec roku?
Już niedługo Dzień Dziecka i zaraz wakacje! :D
Trzymajcie się chudo }i{
Gdy byłam z nią, to jakoś było inaczej. Trochę fajniej.
Dlatego wracam ♥
Cel dalej taki sam.
Tata kupił Jogobelle Light i dobrze. Owoce też są, warzywa też. Jest OK.
Na tańcach strasznie się zmęczyłam. Mamy strasznie energiczny taniec. Tańczyliśmy go przynajmniej 10 razy - zasapałam się jak nie wiem co. Kalorie też spaliłam.
Spróbuję zapisywać bilans, ale ciągle zapominam co jadłam itp.
Na razie nie mam problemów w szkole, dobre oceny są.
I zakochałam się. W P. ♥ Dobrze, że mam dobry kontakt z całą moją klasą. Kocham moją klasę i w tym jego ♥ Na zakończenie roku mu to powiem, jeśli wcześniej on nie powie mi sam ;)
Muszę od chłopaków i dziewczyn wszystkich z mojej klasy numery telefonów pozbierać ;3 Może zaproponuję spotkanie w czasie wakacji...
• Macie bloga? Jeśli tak, to w komentarzach dajcie linka! :D
• Jakiego używacie aparatu? Polecacie go?
• Podoba wam się wasz pokój czy wolelibyście go zmienić?
• Jaka jest wasza ulubiona piosenka? ;)
• Jaką gdzieś tak będziecie mieć średnią na koniec roku?
Już niedługo Dzień Dziecka i zaraz wakacje! :D
Trzymajcie się chudo }i{
niedziela, 26 maja 2013
.
Nie umiem nie jeść.
Po prostu nie umiem.
Ale to mi nie przeszkadza.
Na razie.
Postanowiłam, że nie będę się głodzić. Będę jadła co chce, tylko ograniczę wysokokaloryczne potrawy. Nie muszę się odchudzać na razie - moja waga jest stabilna, mimo wyjść do koleżanek i pijalń czekolady. Możliwe, że polecą hejty... ale to będzie dziwne xd
Może jeszcze wrócę... Jeśli się bardzo pogorszy...
Jeśli się polepszy to na pewno napiszę.
Zamierzam założyć bloga, takiego normalnego. Coś w stylu Lucy ;)
Dam wam linka.
Co przygotowaliście dla mam? Kwiaty, czekoladę?
Ja śniadanie zrobiłam ;3
Po prostu nie umiem.
Ale to mi nie przeszkadza.
Na razie.
Postanowiłam, że nie będę się głodzić. Będę jadła co chce, tylko ograniczę wysokokaloryczne potrawy. Nie muszę się odchudzać na razie - moja waga jest stabilna, mimo wyjść do koleżanek i pijalń czekolady. Możliwe, że polecą hejty... ale to będzie dziwne xd
Może jeszcze wrócę... Jeśli się bardzo pogorszy...
Jeśli się polepszy to na pewno napiszę.
Zamierzam założyć bloga, takiego normalnego. Coś w stylu Lucy ;)
Dam wam linka.
Co przygotowaliście dla mam? Kwiaty, czekoladę?
Ja śniadanie zrobiłam ;3
czwartek, 23 maja 2013
wtorek, 21 maja 2013
Ała :/
Waga jest OK ;)
Dlaczego "ała"?
Jem se obiad ( surówka z marchwi i jabłka, kurczak na parze, ziemniaki ) z koleżankami. Zjadłam tylko surówkę i poszłam po dokładkę. Jem, jem. Jest spoko. Potem na lekcji polskiego do koleżanki z ławki:
- Ała, brzuch mnie boli.
- Mnie też.
- Jadłaś surówkę?
- No.
- To chyba od surówki.
Pytamy się koleżanki z przodu:
- Boli cię brzuch?
- Nie.
- Jadłaś surówkę?
- Nie.
- To od surówki.
Ją przestał boleć, ale mnie nie. Musiałam z basenu zrezygnować [ :( ]. Przyszłam do domu, wypiłam herbatkę i nie wiem czy to dobrze, ale wzięłam łyżeczkę otrębów. I tata mi kisiel zrobił...
Mam nadzieję, że przestanie boleć.
Oprócz tego, ponieważ mam teraz więcej czasu do dodatkowych zajęć - spróbuję w końcu zrobić ten plan. Czytam właśnie bloga o odchudzaniu i poradach różnych. Post nazywa się:
Tworzę notes żywieniowo-sportowy - jak można zaplanować dziennik diety?
Muszę poszukać zeszytu jakiegoś, a siostra ma dziś pójść po owoce i warzywa - więc dobrze. Potrzebuję jeszcze Jogobelli Light, Areo Light i będzie dobrze ;)
Głowa wczoraj bolała, ale już przestała ;)
A na asku:
Nie wiem kto z was to napisał, ale wiedz, że cię kocham ;*
Trzymajcie się chudo }i{
Dlaczego "ała"?
Jem se obiad ( surówka z marchwi i jabłka, kurczak na parze, ziemniaki ) z koleżankami. Zjadłam tylko surówkę i poszłam po dokładkę. Jem, jem. Jest spoko. Potem na lekcji polskiego do koleżanki z ławki:
- Ała, brzuch mnie boli.
- Mnie też.
- Jadłaś surówkę?
- No.
- To chyba od surówki.
Pytamy się koleżanki z przodu:
- Boli cię brzuch?
- Nie.
- Jadłaś surówkę?
- Nie.
- To od surówki.
Ją przestał boleć, ale mnie nie. Musiałam z basenu zrezygnować [ :( ]. Przyszłam do domu, wypiłam herbatkę i nie wiem czy to dobrze, ale wzięłam łyżeczkę otrębów. I tata mi kisiel zrobił...
Mam nadzieję, że przestanie boleć.
Oprócz tego, ponieważ mam teraz więcej czasu do dodatkowych zajęć - spróbuję w końcu zrobić ten plan. Czytam właśnie bloga o odchudzaniu i poradach różnych. Post nazywa się:
Tworzę notes żywieniowo-sportowy - jak można zaplanować dziennik diety?
Muszę poszukać zeszytu jakiegoś, a siostra ma dziś pójść po owoce i warzywa - więc dobrze. Potrzebuję jeszcze Jogobelli Light, Areo Light i będzie dobrze ;)
Głowa wczoraj bolała, ale już przestała ;)
A na asku:
Nie wiem kto z was to napisał, ale wiedz, że cię kocham ;*
Trzymajcie się chudo }i{
poniedziałek, 20 maja 2013
Strony
Mam zamiar założyć na facebooku, tumblr i może czymś jeszcze konto pro-ana c:
Oczywiście powiadomię was i dam linka do nich.
Forum pro ana: http://www.professional-ana.pun.pl/
Ja nazywam się iwanttobeskinny01 ;)
Oczywiście powiadomię was i dam linka do nich.
Forum pro ana: http://www.professional-ana.pun.pl/
Ja nazywam się iwanttobeskinny01 ;)
niedziela, 19 maja 2013
Obiecałam, że napiszę - więc piszę
Witam.
Teraz "opowiem" wam moją historie, odkąd zaczęłam tyć - gdzieś od końca kwietnia chyba. Może to tylko 3 kg, ale to i tak dużo.
No więc:
No więc:
Myślałam sobie: "A co to jedna kanapka? Spalę to!" - i nie spalałam. Myślałam: "Jak zjem dokładkę ryżu, to nic!" - ale to było dużo. Wiedziałam, że nie powinnam jeść, ale ręce i gęba odmawiały posłuszeństwa. Wiedziałam, że właśnie tracę szansę...
I przytyłam. Teraz moja waga to ok. 45/46 kilo. Załamka.
Czytam wasze blogi, czytam jak wam się udało, że głodówka działa. A ja sobie siedzę i nic nie robię.
Dlatego chcę wszystko zmienić.
Schudnąć do wakacji.
Mieć chude uda.
Płaski brzuch.
Być szczęśliwą...
*
Na wakacje jadę na obóz taneczny i gimnastyczny. Wierzę, że wtedy schudnę choć trochę, ale ja chcę już na wakacjach być chuda. Pamiętam, jak w tamtym roku ważyłam 40 kg na wakacje. Wtedy było dobrze. Chcę wrócić do tej wagi.
Dziś zjadłam tylko śniadanie, choć to było dużo. Nie jem nic więcej - tylko woda.
Boże, nienawidzę baletu. Jest okropny... i to nie balet. Tańczymy jakiś kankan i taniec irlandzki. Przynajmniej spalam kalorie. Ale nienawidzę pani i niektórych dziewczyn. mam tego dosyć od października, ale matka nie pozwala mi odejść. Boże...
24 VI - 26 IV jadę na Zieloną Szkołę. Będzie dużo ruchu, ale jedzenia pewnie tez. Jednak kocham swoją klasę i taki wyjazd to wspaniały pomysł ♥ Nie mogę dopuścić myśli, że nasza klasa się rozpada... Okropne :c
Byłam wczoraj na Zlocie Directionerek, ale było słabo. Lepiej było na wcześniejszym. Teraz jakieś palące baby przyszły i jakieś dziwne dziewczyny :/ Trzymałam się więc z "moimi". Wracałam piechotą z M.
Przepraszam, że tak rzadko piszę, ale czasu nie mam. Muszę się teraz
uczyć itp. by czwórki na szóstki poprawiać i się starać o 6 na koniec
roku. Muszę poprawić test z historii, przynieść na wf zaświadczenia,
pewnie coś na technikę i informatykę.
*
Czytając ten blog [ ♥ ] czuję, że jestem strasznie słaba. Ona daje rady, jest silna. Podziwiam ją ♥
Musze jeszcze napisać plan i poćwiczyć. Nie chce mi się do kościoła... Ale na 18 będę musiała pójść.
Dziękuję, że czytacie }i{ Trzymajcie się chudo!
*
A ostatnio na asku:
piątek, 10 maja 2013
Coś tam.
Jest źle. Bardzo źle. Panicznie źle.
A ja wciąż wpierniczam.
Wiem, że nie powinnam. Wiem, że robię źle.
Nie.
W mojej gębie lądują kolejne czipsy i ciasteczka.
Mam tego dosyć.
Powinnam się wziąć za siebie. Spróbuję o jutra.
Pewnie, jak zresztą zawsze, mi nie wyjdzie.
Ale warto próbować.
Dziś na tańcach moja chuda koleżanka mówi: " Musze schudnąć do 32 kilo". Ona wazy ok. 35-36, nie lubi jeść - jeśli już to słodycze itp.
Przyjrzałam się jej i nie chcę być taka jak ona. Nie, że nie chcę być chuda, ale... Ona ma zamiast mięśni - tłuszcz. Ma go bardzo mało, ale ma. To okropne :/ Jak jej się tak przy udach majta...
Już ja mam lepiej, bo mam dużo mięśnie i nic się nie majta. Tylko jest stabilne, no ale... grube.
Muszę zrobić prezentację na wiedzę o tańcu, na jutro. Zaraz mi siostra komp zabiera, to muszę się pośpieszyć. I jutro idę robić projekt o Anglii do koleżanki. Pewnie będą słodycze itp... postaram się odmówić.
Uda mi się.
Schudnę.
Będę ważyła 35 kilo.
Będę miała chudziutkie uda.
Nie będę tłusta.
Zrobię to.
A ja wciąż wpierniczam.
Wiem, że nie powinnam. Wiem, że robię źle.
Nie.
W mojej gębie lądują kolejne czipsy i ciasteczka.
Mam tego dosyć.
Powinnam się wziąć za siebie. Spróbuję o jutra.
Pewnie, jak zresztą zawsze, mi nie wyjdzie.
Ale warto próbować.
Dziś na tańcach moja chuda koleżanka mówi: " Musze schudnąć do 32 kilo". Ona wazy ok. 35-36, nie lubi jeść - jeśli już to słodycze itp.
Przyjrzałam się jej i nie chcę być taka jak ona. Nie, że nie chcę być chuda, ale... Ona ma zamiast mięśni - tłuszcz. Ma go bardzo mało, ale ma. To okropne :/ Jak jej się tak przy udach majta...
Już ja mam lepiej, bo mam dużo mięśnie i nic się nie majta. Tylko jest stabilne, no ale... grube.
Muszę zrobić prezentację na wiedzę o tańcu, na jutro. Zaraz mi siostra komp zabiera, to muszę się pośpieszyć. I jutro idę robić projekt o Anglii do koleżanki. Pewnie będą słodycze itp... postaram się odmówić.
Uda mi się.
Schudnę.
Będę ważyła 35 kilo.
Będę miała chudziutkie uda.
Nie będę tłusta.
Zrobię to.
środa, 8 maja 2013
Inaczej
Dziś tak mało o wadze, gdyż przytyłam. Fuuu...
Ja tu w innej sprawie.
1. Dłuższy post zostanie dodany gdzieś w weekend [ mam nadzieję ].
2. Myślałam sobie, by zrobić coś w stylu #10factsaboutme. Moglibyście mi także pozadawać pytania w komentarzach albo na asku. ;)
Pytajcie pod tym postem, możecie też z anonima. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie c:
To na tyle ;)
Mam nadzieję, że nie przytyję...
TRZYMAJCIE SIĘ CHUDO }i{
Ja tu w innej sprawie.
1. Dłuższy post zostanie dodany gdzieś w weekend [ mam nadzieję ].
2. Myślałam sobie, by zrobić coś w stylu #10factsaboutme. Moglibyście mi także pozadawać pytania w komentarzach albo na asku. ;)
Pytajcie pod tym postem, możecie też z anonima. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie c:
To na tyle ;)
Mam nadzieję, że nie przytyję...
TRZYMAJCIE SIĘ CHUDO }i{
piątek, 3 maja 2013
Coś nie tak
Moja "głodówka" zupełnie się nie udała. Jadłam ciasteczka owsiane, jogurty, kanapki... Przynajmniej odmówiłam tłustego kurczaka w jakiejś panierce ;) I skakałam na skakance oraz się rozciągałam. Może jeszcze pobiegam.
Bardzo powoli wracam do mojej wcześniejszej wagi. Już rankami pokazuje się 44.5 - 45.
Jeszcze jutro spróbuję głodówkę. Może ta mi wyjdzie... Ale oczywiście będę musiała obiad zjeść...
Coraz gorzej idzie mi w szkole. Ostatnio dostałam 3 z historii, na szczęście poprawiam. Z matmy pani nie sprawdziła testów, ale mam wrażenie, że będzie 4 :(
Słucham czasami jak zasypiam przygnębiającej muzyki i płaczę. Tak po prostu. Lub z powodu tycia. Lub przez 1D [ nie w złym znaczeniu ]. Lubię płakać...
Bardzo powoli wracam do mojej wcześniejszej wagi. Już rankami pokazuje się 44.5 - 45.
Jeszcze jutro spróbuję głodówkę. Może ta mi wyjdzie... Ale oczywiście będę musiała obiad zjeść...
Coraz gorzej idzie mi w szkole. Ostatnio dostałam 3 z historii, na szczęście poprawiam. Z matmy pani nie sprawdziła testów, ale mam wrażenie, że będzie 4 :(
Słucham czasami jak zasypiam przygnębiającej muzyki i płaczę. Tak po prostu. Lub z powodu tycia. Lub przez 1D [ nie w złym znaczeniu ]. Lubię płakać...
środa, 1 maja 2013
Zestawy
Zestawy, jakie możecie jeść. Niskokaloryczne! ;)
ZESTAW 1. (295kcal)
Ś: jogurt naturalny + 2 łyżki otrąb (75kcal)
O: fasolka szparagowa (60kcal)
P: jabłko (70kcal)
K: chrupkie + thincrisp z 1 rożkiem serka topionego+ pomidorek (90kcal)
ZESTAW 2. (300kcal)
Ś: 2 łyżki musli + mleko (80kcal)
O: 2 parówki fitness + 1 mały ziemniak (110kcal)
P: kiwi (40kcal)
K: truskawki (70kcal)
ZESTAW 3. (290kcal)
Ś: jogurt owocowy (40kcal)
O: fasolka szparagowa (60kcal)
P: grejfrut (100kcal)
K: jajko na miękko (90kcal)
ZESTAW 4. (320kcal)
Ś: jogurt owocowy (40kcal)
O: gulasz (indyk 100g + cebula, koncentrat, 1 łyż. mąki (140kcal)
P: chrupkie, łyżeczka margaryny, łyżeczka miodu (50kcal)
K: marchewka (100g) z groszkiem (50g), sos mleko, vegeta, szczypta mąki (90kcal)
ZESTAW 5. (325kcal)
Ś: jabłko (70kcal)
O: sola smażona bt 100g + kiszona kapusta 200g (120kcal)
P: baton musli (80kcal)
K: thincrisp + plasterek szynki (40kcal)
ZESTAW 6. (350kcal)
Ś: 4 łyżki otrąb + mleko (80kcal)
O: szpinak + jajecznica bt (130kcal)
P: gorący kubek (70kcal)
K: jabłko pieczone (70kcal)
ZESTAW 7. (310kcal)
Ś: thincrisp 2 kr + margaryna + zielony ogórek (50kcal)
O: kurczak 100g smażony bt + pekińska z sosem ziołowym (130kcal)
P: petitki małe 16g (60kcal)
K: 2 mandarynki, łyżka rodzynek (70kcal)
ZESTAW 8. (290kcal)
Ś: jogurt owocowy + łyżka otrąb (50kcal)
O: szpinak + 2 kotlety sojowe (90kcal)
P: pomarańcza (60kcal)
K: ser biały na pikantno (cebula, czosnek, zioła) (90kcal)
ZESTAW 9. (300kcal)
Ś: jabłko (70kcal)
O: brokuły (60kcal)
P: surówka: pomidor, 1 ogórka, cebulka, łyżeczka śmietany (40kcal)
K: tuńczyk 100g z cebulką i przyprawami (110kcal)
ZESTAW 10. (310kcal)
Ś: 2 x chrupkie, 2 łyżeczki miodu (80kcal)
O: kotlet wołowy + ogórek kiszony (110kcal)
P: jogurt naturalny z cynamonem i rodzynkami (65kcal)
K: gruszka (55)
ZESTAW 11. (310kcal)
Ś: thincrisp 2 kr + margaryna + pomidor (50kcal)
O: kotleciki pieczarkowe :200g pieczarek, 1 białko, 1 kromki chleba, 1 cebulki, łyżeczka tłuszczu (130kcal)
P: jogurt naturalny cytrynowy (50kcal)
K: pasta jajeczna: 1 jajka, łyż. majonezu, cebula + thincrisp (80kcal)
ZESTAW 12. (290kcal)
Ś: thincrisp + plasterek szynki (40kcal)
O: tuńczyk z ogórkiem kiszony, cebulką, ketchupem (120kcal)
P: truskawki (70kcal)
K: jogurt naturalny z sokiem czarna porzeczka (60kcal)
ZESTAW 13. (350kcal)
Ś: 2 łyżki musli + mleko (80kcal)
O: kotlet z polędwicy wieprzowej - 80 g, kcal)
P: jabłko (70kcal)
K: thincrisp + plasterek sera (40kcal)
ZESTAW 14. (300kcal)
Ś: jogurt naturalny + łyżka musli (70kcal)
O: włoszczyzna w sosie (100kcal)
P: pół kubka kakao (50kcal)
K: jajko sadzone (80kcal)
ZESTAW 15 . (330kcal)
Ś: chrupkie (2 kromki) + dżem (80kcal)
O: warzywa po chińsku (100kcal)
P: Pysio (130kcal)
K: ogórki kiszone 3 sztuki (20kcal)
ZESTAW 16. (310kcal)
Ś: jogurt naturalny śmietankowy (50kcal)
O: buraczki gotowane + puree z 1 ziemniaka (110kcal) P: kisiel (70kcal)
K: thincrisp 2 kr z rożkiem serka topionego i ketchupem (80kcal)
ZESTAW 17. (300kcal)
Ś: ser biały na słodko, migdałowy (90kcal)
O: kalafior (60kcal)
P: gorący kubek (80kcal)
K: jabłko (70kcal)
ZESTAW 18. (310kcal)
Ś: surówka owocowa: 1 jabłka, łyżeczka rodzynek, sos cynamonowy: mleko, maka ziemniaczana (80kcal)
O: brokuły (60kcal)
P: petitki (60kcal)
K: kasza gryczana z wegetą (110kcal)
ZESTAW 19. (320kcal)
Ś: 2 łyżki musli + mleko (80kcal)
O: makaron razowy 30g na słodko: łyż. smietany, łyż. dżemu (130kcal)
P: pomarańcza (50kcal)
K: surówka ogórkowa - 2 ogórki, 1 cebuli (60kcal)
ZESTAW 20. (290kcal)
Ś: thincrisp z polędwicą i ogórkiem (40kcal)
O: makaron razowy 30g + sos pomidorowy (130kcal)
P: pomarańcza (60kcal)
K: jogurt owocowy + łyżka musli (60kcal)
ZESTAW 21. (330kcal)
Ś: chrupkie, łyżeczka miodu (40kcal)
O: kalafior (60kcal)
P: budyń (130kcal)
K: zupa krem: 1 cebula, 1 marchewka, mąka, rożek serka (100kcal)
Wartości obliczone dla następujących produktów:
serek topiony - Krówka Śmieszka Light
parówki - Fitness Sokołów
owoce - małe lub średniej wielkości
pieczywo chrupkie - Chaber, Wasa Crisp'n'Light
mleko - 0,5%
margaryna - Delma (20% tłuszczu)
szynka - Fitness Sokołów
makaron, ryż etc - waga przed ugotowaniem
jogurt naturalny - Leader Price 0%
jogurt owocowy - Fromako Superlight
ŹRÓDŁO: http://we-always-be-thogether.blogspot.com/
ZESTAW 1. (295kcal)
Ś: jogurt naturalny + 2 łyżki otrąb (75kcal)
O: fasolka szparagowa (60kcal)
P: jabłko (70kcal)
K: chrupkie + thincrisp z 1 rożkiem serka topionego+ pomidorek (90kcal)
ZESTAW 2. (300kcal)
Ś: 2 łyżki musli + mleko (80kcal)
O: 2 parówki fitness + 1 mały ziemniak (110kcal)
P: kiwi (40kcal)
K: truskawki (70kcal)
ZESTAW 3. (290kcal)
Ś: jogurt owocowy (40kcal)
O: fasolka szparagowa (60kcal)
P: grejfrut (100kcal)
K: jajko na miękko (90kcal)
ZESTAW 4. (320kcal)
Ś: jogurt owocowy (40kcal)
O: gulasz (indyk 100g + cebula, koncentrat, 1 łyż. mąki (140kcal)
P: chrupkie, łyżeczka margaryny, łyżeczka miodu (50kcal)
K: marchewka (100g) z groszkiem (50g), sos mleko, vegeta, szczypta mąki (90kcal)
ZESTAW 5. (325kcal)
Ś: jabłko (70kcal)
O: sola smażona bt 100g + kiszona kapusta 200g (120kcal)
P: baton musli (80kcal)
K: thincrisp + plasterek szynki (40kcal)
ZESTAW 6. (350kcal)
Ś: 4 łyżki otrąb + mleko (80kcal)
O: szpinak + jajecznica bt (130kcal)
P: gorący kubek (70kcal)
K: jabłko pieczone (70kcal)
ZESTAW 7. (310kcal)
Ś: thincrisp 2 kr + margaryna + zielony ogórek (50kcal)
O: kurczak 100g smażony bt + pekińska z sosem ziołowym (130kcal)
P: petitki małe 16g (60kcal)
K: 2 mandarynki, łyżka rodzynek (70kcal)
ZESTAW 8. (290kcal)
Ś: jogurt owocowy + łyżka otrąb (50kcal)
O: szpinak + 2 kotlety sojowe (90kcal)
P: pomarańcza (60kcal)
K: ser biały na pikantno (cebula, czosnek, zioła) (90kcal)
ZESTAW 9. (300kcal)
Ś: jabłko (70kcal)
O: brokuły (60kcal)
P: surówka: pomidor, 1 ogórka, cebulka, łyżeczka śmietany (40kcal)
K: tuńczyk 100g z cebulką i przyprawami (110kcal)
ZESTAW 10. (310kcal)
Ś: 2 x chrupkie, 2 łyżeczki miodu (80kcal)
O: kotlet wołowy + ogórek kiszony (110kcal)
P: jogurt naturalny z cynamonem i rodzynkami (65kcal)
K: gruszka (55)
ZESTAW 11. (310kcal)
Ś: thincrisp 2 kr + margaryna + pomidor (50kcal)
O: kotleciki pieczarkowe :200g pieczarek, 1 białko, 1 kromki chleba, 1 cebulki, łyżeczka tłuszczu (130kcal)
P: jogurt naturalny cytrynowy (50kcal)
K: pasta jajeczna: 1 jajka, łyż. majonezu, cebula + thincrisp (80kcal)
ZESTAW 12. (290kcal)
Ś: thincrisp + plasterek szynki (40kcal)
O: tuńczyk z ogórkiem kiszony, cebulką, ketchupem (120kcal)
P: truskawki (70kcal)
K: jogurt naturalny z sokiem czarna porzeczka (60kcal)
ZESTAW 13. (350kcal)
Ś: 2 łyżki musli + mleko (80kcal)
O: kotlet z polędwicy wieprzowej - 80 g, kcal)
P: jabłko (70kcal)
K: thincrisp + plasterek sera (40kcal)
ZESTAW 14. (300kcal)
Ś: jogurt naturalny + łyżka musli (70kcal)
O: włoszczyzna w sosie (100kcal)
P: pół kubka kakao (50kcal)
K: jajko sadzone (80kcal)
ZESTAW 15 . (330kcal)
Ś: chrupkie (2 kromki) + dżem (80kcal)
O: warzywa po chińsku (100kcal)
P: Pysio (130kcal)
K: ogórki kiszone 3 sztuki (20kcal)
ZESTAW 16. (310kcal)
Ś: jogurt naturalny śmietankowy (50kcal)
O: buraczki gotowane + puree z 1 ziemniaka (110kcal) P: kisiel (70kcal)
K: thincrisp 2 kr z rożkiem serka topionego i ketchupem (80kcal)
ZESTAW 17. (300kcal)
Ś: ser biały na słodko, migdałowy (90kcal)
O: kalafior (60kcal)
P: gorący kubek (80kcal)
K: jabłko (70kcal)
ZESTAW 18. (310kcal)
Ś: surówka owocowa: 1 jabłka, łyżeczka rodzynek, sos cynamonowy: mleko, maka ziemniaczana (80kcal)
O: brokuły (60kcal)
P: petitki (60kcal)
K: kasza gryczana z wegetą (110kcal)
ZESTAW 19. (320kcal)
Ś: 2 łyżki musli + mleko (80kcal)
O: makaron razowy 30g na słodko: łyż. smietany, łyż. dżemu (130kcal)
P: pomarańcza (50kcal)
K: surówka ogórkowa - 2 ogórki, 1 cebuli (60kcal)
ZESTAW 20. (290kcal)
Ś: thincrisp z polędwicą i ogórkiem (40kcal)
O: makaron razowy 30g + sos pomidorowy (130kcal)
P: pomarańcza (60kcal)
K: jogurt owocowy + łyżka musli (60kcal)
ZESTAW 21. (330kcal)
Ś: chrupkie, łyżeczka miodu (40kcal)
O: kalafior (60kcal)
P: budyń (130kcal)
K: zupa krem: 1 cebula, 1 marchewka, mąka, rożek serka (100kcal)
Wartości obliczone dla następujących produktów:
serek topiony - Krówka Śmieszka Light
parówki - Fitness Sokołów
owoce - małe lub średniej wielkości
pieczywo chrupkie - Chaber, Wasa Crisp'n'Light
mleko - 0,5%
margaryna - Delma (20% tłuszczu)
szynka - Fitness Sokołów
makaron, ryż etc - waga przed ugotowaniem
jogurt naturalny - Leader Price 0%
jogurt owocowy - Fromako Superlight
ŹRÓDŁO: http://we-always-be-thogether.blogspot.com/
wtorek, 30 kwietnia 2013
:D / :'(
Wow!
Nie spodziewałam się takiej, hm... popularności bloga. Oczywiście strasznie się cieszę! :D Dziękuję za wszystkie wejścia i komentarze ;)
Zacznę znowu. Postaram się. Nie będę jeść. Powstrzymam się. Będę ćwiczyć. Nie będę prosić o słodycze. Nie będę jeść kalorycznych produktów. Przestanę jeść od koleżanek. Będę oglądać thinspirujące zdjęcia. Zrobię wszytko, by się udało. UDA MI SIĘ! }i{ <------ Przepraszam, że takie brzydkie, ale nie umiem rysować xD
Nie spodziewałam się takiej, hm... popularności bloga. Oczywiście strasznie się cieszę! :D Dziękuję za wszystkie wejścia i komentarze ;)
![]() |
NEVER GOOD ENOUGH |
Zacznę znowu. Postaram się. Nie będę jeść. Powstrzymam się. Będę ćwiczyć. Nie będę prosić o słodycze. Nie będę jeść kalorycznych produktów. Przestanę jeść od koleżanek. Będę oglądać thinspirujące zdjęcia. Zrobię wszytko, by się udało. UDA MI SIĘ! }i{ <------ Przepraszam, że takie brzydkie, ale nie umiem rysować xD
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
Czy ja wiem...
Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia. Jestem gruba. Gruba świnia.
Tak średnio udała mi się "głodówka". Zjadłam ok. 680-700 kcal. Nie umiem dokładnie policzyć, nie mam tez wagi kuchennej, to jeszcze trudniej.
Pamiętam, jak kiedyś nie byłam jeszcze pro-ana i uważałam, że 1000 kcal to mało... Kurwa, teraz to STRASZNIE DUŻO!!!
To na tyle...
Tak średnio udała mi się "głodówka". Zjadłam ok. 680-700 kcal. Nie umiem dokładnie policzyć, nie mam tez wagi kuchennej, to jeszcze trudniej.
Pamiętam, jak kiedyś nie byłam jeszcze pro-ana i uważałam, że 1000 kcal to mało... Kurwa, teraz to STRASZNIE DUŻO!!!
To na tyle...
czwartek, 25 kwietnia 2013
...
Chyba jest dobrze. Nie ważyłam się - nie mam odwagi.
Byłam na wycieczce i oczywiście wszystko spieprzyłam...
Na razie:
- kromkę chleba w zakwasie z ogórkiem ok. 93 kcal
- jabłko ok. 70 kcal
- herbata ok. 2 kcal
- woda 0 kcal
Na tą chwilę jest dobrze. Odmówiłam ciasta, troszeczkę poćwiczyłam.
Jestem chora, mam katar i boli mnie gardło. Nie poszłam na turniej :c Spaliłabym kalorie...
Przeczytałam "Chudą" do części III, zaraz będę czytać tą III część.
Spisałam z ileważy.pl ile co ma kalorii - warzywa i owoce na razie.
I oczywiście zapraszam na bloga: http://anorexia-is-my-life.blogspot.com/ ;)
Chcę podziękować Zosi, Natalii, Darii, drugiej Darii, Meli, Roksanie, Oli i Karolinie za wspieranie mnie ♥ I ogólnie wszystkim ♥♥
Trzymajcie się chudo }i{
Byłam na wycieczce i oczywiście wszystko spieprzyłam...
Na razie:
- kromkę chleba w zakwasie z ogórkiem ok. 93 kcal
- jabłko ok. 70 kcal
- herbata ok. 2 kcal
- woda 0 kcal
Na tą chwilę jest dobrze. Odmówiłam ciasta, troszeczkę poćwiczyłam.
Jestem chora, mam katar i boli mnie gardło. Nie poszłam na turniej :c Spaliłabym kalorie...
Przeczytałam "Chudą" do części III, zaraz będę czytać tą III część.
Spisałam z ileważy.pl ile co ma kalorii - warzywa i owoce na razie.
I oczywiście zapraszam na bloga: http://anorexia-is-my-life.blogspot.com/ ;)
Chcę podziękować Zosi, Natalii, Darii, drugiej Darii, Meli, Roksanie, Oli i Karolinie za wspieranie mnie ♥ I ogólnie wszystkim ♥♥
Trzymajcie się chudo }i{
poniedziałek, 22 kwietnia 2013
.
Nie wiem co czuć...
Nie ma postępów, nawet jest gorzej. Przytyłam. Dużo. Nie chcę być tłusta ;c Nie chcę być grubą świnią... Ale mniejsza.
Dziś na taekwondo wyszliśmy na Orlik, napisałam do Karoliny, że może przyjść - i przyszła :) Przyszła z Olą i gadałyśmy, ale nie spytałam jak odchudzanie [ Kał - chyba to czytasz xd ]. I K. nie chciała siedzieć jak wy [ Ola i Karolina ] przyszłyście... Kurde, mam jej serio dosyć -,- Tylko narzeka, że ma O. i N. dosyć. Co mnie to obchodzi? To się po prostu zamknij, może potnij -,-
Ogólnie swoją klasę średnio lubię... wolę chłopaków niż dziewczyny. Dziewczyny są dziwne ;-;
Ale udaje, że lubię K. Mają jakieś 3 dojść, mam nadzieję, że będzie jakaś dziewczyna to się zaprzyjaźnię od razu. Nie chcę znać K. -.- Ona chce jakiś kanał na YT założyć... pozdro.
I dziś z Natalką pisałam przez smsy. I z Zosią też. Z Darią na GG. Znajomości przez internet są wspaniałe ♥
Dziś byłam na podwórku z M. Oczywiście zaciągnęłam ją na słodycze -,- Jestem głupia ;c A potem po całym osiedlu pare razy się przeszłyśmy i biegałyśmy, ale nie wiem czy spaliłam ;/ Wątpię.
Jutro po szkole idę na spacer, może pobiegać lub na rower.
Zaczynam znowu. Tak jak każdego dnia - od jutra. Postaram się, ale raczej znowu nie wyjdzie ;c
Lubię pisać z Karoliną, Zosią, Natalką i Darią ♥ ... Jesteście moimi najlepszymi przyjaciółkami, coś takiego ;) Dziękuję, że mi pomagacie ♥
To blog mój i Karoliny: http://anorexia-is-my-life.blogspot.com/ Trochę się dziwię, że ten adres nie był zajęty...
No dobra, kończę. Słucham Courage i myślę nad Aną...
Trzymajcie się chudo }i{
Nie ma postępów, nawet jest gorzej. Przytyłam. Dużo. Nie chcę być tłusta ;c Nie chcę być grubą świnią... Ale mniejsza.
Dziś na taekwondo wyszliśmy na Orlik, napisałam do Karoliny, że może przyjść - i przyszła :) Przyszła z Olą i gadałyśmy, ale nie spytałam jak odchudzanie [ Kał - chyba to czytasz xd ]. I K. nie chciała siedzieć jak wy [ Ola i Karolina ] przyszłyście... Kurde, mam jej serio dosyć -,- Tylko narzeka, że ma O. i N. dosyć. Co mnie to obchodzi? To się po prostu zamknij, może potnij -,-
Ogólnie swoją klasę średnio lubię... wolę chłopaków niż dziewczyny. Dziewczyny są dziwne ;-;
Ale udaje, że lubię K. Mają jakieś 3 dojść, mam nadzieję, że będzie jakaś dziewczyna to się zaprzyjaźnię od razu. Nie chcę znać K. -.- Ona chce jakiś kanał na YT założyć... pozdro.
I dziś z Natalką pisałam przez smsy. I z Zosią też. Z Darią na GG. Znajomości przez internet są wspaniałe ♥
Dziś byłam na podwórku z M. Oczywiście zaciągnęłam ją na słodycze -,- Jestem głupia ;c A potem po całym osiedlu pare razy się przeszłyśmy i biegałyśmy, ale nie wiem czy spaliłam ;/ Wątpię.
Jutro po szkole idę na spacer, może pobiegać lub na rower.
Zaczynam znowu. Tak jak każdego dnia - od jutra. Postaram się, ale raczej znowu nie wyjdzie ;c
Lubię pisać z Karoliną, Zosią, Natalką i Darią ♥ ... Jesteście moimi najlepszymi przyjaciółkami, coś takiego ;) Dziękuję, że mi pomagacie ♥
To blog mój i Karoliny: http://anorexia-is-my-life.blogspot.com/ Trochę się dziwię, że ten adres nie był zajęty...
No dobra, kończę. Słucham Courage i myślę nad Aną...
Trzymajcie się chudo }i{
niedziela, 21 kwietnia 2013
Nowy wygląd.
Jak zapewne widzicie, wygląd bloga się zmienił. Bardzo spodobał mi się ten szablon, jest on ze strony: http://the-spiral-graphic.blogspot.com/ ♥ Nie jest to ten, który zamówiłam, tylko taki zrobiony przez nich, tak po prostu. Jest śliczny ;)
Zamówię szablony jeszcze na kilku stronach.
Dodałam też z boku zakładkę: Thinspiracje. W niej znajdują się zdjęcia z chudymi dziewczynami itp. Mam nadzieję, że wam się podoba c;
Na razie jest średnio, nie będę o tym pisać. Do usłyszenia!
Trzymajcie się chudo }i{
EDIT:
Zaraz usuwam ten szablon, bym mogła potem łatwiej wybrać <;Teraz wstawiam takie byle co xd
Zamówię szablony jeszcze na kilku stronach.
Dodałam też z boku zakładkę: Thinspiracje. W niej znajdują się zdjęcia z chudymi dziewczynami itp. Mam nadzieję, że wam się podoba c;
Na razie jest średnio, nie będę o tym pisać. Do usłyszenia!
Trzymajcie się chudo }i{
EDIT:
Zaraz usuwam ten szablon, bym mogła potem łatwiej wybrać <;Teraz wstawiam takie byle co xd
piątek, 19 kwietnia 2013
Nie wiem.
Więc tak:
- wczoraj było 43!
- potem doszło do 43.3
- zjadłam 5 kawałków pizzy - 44
- dziś nie pamiętam ile, ale teraz 44 [ boli mnie brzuch ]
Od jutra zaczynam wszystko od nowa. Musze się przygotować, bo znowu będzie napad :( A tego nie chcę. Jutro zjem tylko warzywa i owoce... przynajmniej spróbuje, bo rodzice szykują jakieś pulpeciki ;-;
Już nie podjadam obiadów od koleżanek, chociaż wyglądają smakowicie. Na śniadanie zazwyczaj jogurt z musli lub kanapka z ogórkiem. I herbata...
Muszę teraz myśleć sobie, że dam radę. Schudnę. Jeśli się udało do 43, to uda się niżej. Ale zmienię cele, by było łatwiej ;)
Pooglądam filmiki o anie i o gimnastyce, będzie motywacja. Zrobiłam czerwoną bransoletkę, jak noszą wiecie kto, ale wyszła brzydka. Wiec spróbuję znaleźć jakąś w sklepach.
Strasznie źle się czuję, jak widzę 44 na wadze. Kiedyś to był sukces, a teraz porażka :( ...
Dziękuję w szczególności Darii i Natalce za wspieranie mnie ♥
Napiszę, gdy będą kolejne efekty
Trzymajcie się chudo }i{
- wczoraj było 43!
- potem doszło do 43.3
- zjadłam 5 kawałków pizzy - 44
- dziś nie pamiętam ile, ale teraz 44 [ boli mnie brzuch ]
Od jutra zaczynam wszystko od nowa. Musze się przygotować, bo znowu będzie napad :( A tego nie chcę. Jutro zjem tylko warzywa i owoce... przynajmniej spróbuje, bo rodzice szykują jakieś pulpeciki ;-;
Już nie podjadam obiadów od koleżanek, chociaż wyglądają smakowicie. Na śniadanie zazwyczaj jogurt z musli lub kanapka z ogórkiem. I herbata...
Muszę teraz myśleć sobie, że dam radę. Schudnę. Jeśli się udało do 43, to uda się niżej. Ale zmienię cele, by było łatwiej ;)
Pooglądam filmiki o anie i o gimnastyce, będzie motywacja. Zrobiłam czerwoną bransoletkę, jak noszą wiecie kto, ale wyszła brzydka. Wiec spróbuję znaleźć jakąś w sklepach.
Strasznie źle się czuję, jak widzę 44 na wadze. Kiedyś to był sukces, a teraz porażka :( ...
Dziękuję w szczególności Darii i Natalce za wspieranie mnie ♥
Napiszę, gdy będą kolejne efekty
Trzymajcie się chudo }i{
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
:(
Dzisiaj wszystko spieprzyłam. Miałam napad i z rana, i w szkole, i w domu :( Przytyłam do 44.9! Dobrze, że już trochę spaliłam. Teraz jest ok. 44.5... Może stanie się jakiś cud i będzie tak, jak po urodzinach!? Mam nadzieję :(...
I ogólnie przez ten napad, nie chcę tutaj pisać. Czuję się taka... nie wiem... poniżona czy coś :/ Nie uda mi się chyba...
Muszę popatrzeć na te wszystkie chude dziewczyny i powiedzieć sobie: DAM RADĘ!
Moje ciało odmawia mi posłuszeństwa. Bije się ze swoimi myślami. Jedna część ciała ma silną wolę i umie nie jeść słodyczy itp., ale druga ciągnie mnie do nich :( GŁUPIA DRUGA CZĘŚĆ!
Nie mam ochoty tu pisać. Odezwę się jak będą efekty. Na razie jest mi strasznie źle i smutno przez te dodatkowe kilogramy. W dodatku dziś na gimnastykę nie poszłam, a tak bym dużo spaliła. Miałam zwymiotować to co zjadłam, ale nie dałam rady :(
Do zobaczenia za... nie wiem.
Trzymajcie się chudo }i{ Ja kolejny raz spieprzyłam... przepraszam...
I ogólnie przez ten napad, nie chcę tutaj pisać. Czuję się taka... nie wiem... poniżona czy coś :/ Nie uda mi się chyba...
Muszę popatrzeć na te wszystkie chude dziewczyny i powiedzieć sobie: DAM RADĘ!
Moje ciało odmawia mi posłuszeństwa. Bije się ze swoimi myślami. Jedna część ciała ma silną wolę i umie nie jeść słodyczy itp., ale druga ciągnie mnie do nich :( GŁUPIA DRUGA CZĘŚĆ!
Nie mam ochoty tu pisać. Odezwę się jak będą efekty. Na razie jest mi strasznie źle i smutno przez te dodatkowe kilogramy. W dodatku dziś na gimnastykę nie poszłam, a tak bym dużo spaliła. Miałam zwymiotować to co zjadłam, ale nie dałam rady :(
Do zobaczenia za... nie wiem.
Trzymajcie się chudo }i{ Ja kolejny raz spieprzyłam... przepraszam...
niedziela, 14 kwietnia 2013
.
Gdy obudziłam się z rana i zważyłam, było 43.3. Strasznie się zdziwiłam, bo jeszcze poprzedniego dnia ważyłam 44.5 O.o No ale nie protestowałam ;) Zważę się chyba wieczorem, albo jutro z rana.
Zjadłam mleko z otrębami, połowę chochli zupy, jogurt i jabłko. Do jutra już chyba nic nie zjem, bo jestem napchana. Jeszcze poćwiczę, by spalić i będzie OK ;)
Teraz w kółko słucham albo Never Good Enough, All Around The World albo Never Say Never.
Zosia jest smutna. Chciałam do niej zadzwonić, ale nie odbiera :c Martwię się o nią...
Powinnam odrabiać lekcje, ale bardzo mi się nie chce.
Wydaje mi się, że mam chudsze uda, ale po zmierzeniu zobaczyłam, że nic się nie zmieniło. Mam pocieszenie, że moje uda są chudsze od mojej siostry i mojej koleżanki.
Ostatnio dużo się rozciągałam, nawet widać postępy. Oglądałam też występy gimnastyczek... WOW.
Chyba jeszcze raz obejrzę Klub Małych Anorektyczek, by znów się zmotywować, bo powoli tracę motywacje... ale bardzo wolno - to dobrze.
Dziękuję, za wasze komentarze ♥
Do następnego napisania, trzymajcie się chudo }i{
Zjadłam mleko z otrębami, połowę chochli zupy, jogurt i jabłko. Do jutra już chyba nic nie zjem, bo jestem napchana. Jeszcze poćwiczę, by spalić i będzie OK ;)
Teraz w kółko słucham albo Never Good Enough, All Around The World albo Never Say Never.
Zosia jest smutna. Chciałam do niej zadzwonić, ale nie odbiera :c Martwię się o nią...
Powinnam odrabiać lekcje, ale bardzo mi się nie chce.
Wydaje mi się, że mam chudsze uda, ale po zmierzeniu zobaczyłam, że nic się nie zmieniło. Mam pocieszenie, że moje uda są chudsze od mojej siostry i mojej koleżanki.
Ostatnio dużo się rozciągałam, nawet widać postępy. Oglądałam też występy gimnastyczek... WOW.
Chyba jeszcze raz obejrzę Klub Małych Anorektyczek, by znów się zmotywować, bo powoli tracę motywacje... ale bardzo wolno - to dobrze.
Dziękuję, za wasze komentarze ♥
Do następnego napisania, trzymajcie się chudo }i{
sobota, 13 kwietnia 2013
Załamana...
Jestem po prostu załamana...
Wciskali mi to jedzenie, musiałam żreć :c Brzuch mi tak strasznie napierdziela, że nie wiem... Na początku gdy one grały, ja nie jadłam. Nie kazały mi. A potem: Weź to! Zjadaj! To pyszne! - i musiałam to zjeść. Ble :c Był tort czekoladowy, czipsy, paluszki, żelki, pianki, ciastka, ciasteczka... ale też owoce. To przynajmniej 2 jabłka wzięłam. Tak. Tak, przytyłam... do 44.5 :c Kurwa ryczę... Jak o tym jedzeniu pisze to się mi rzygać chce. Może specjalnie poskaczę i zwymiotuję? Może...
Jednak dobrze się bawiłam :) Poznałam 2 Directionerki, naprawdę fajne - Gosię i Madzię. Była jeszcze taka Zuza... dziwna strasznie :/
Dobrze, że nie przekroczyłam 45. Z D. i J. zważymy się i powiemy ile przytyłyśmy... Mam wyrzuty sumienia :c Źle...
Ale pada... A jeszcze z rana było tak cieplutko, że w krótkim rękawku *0*
Gdy mi się w brzuchu ułoży to będę ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć,i ćwiczyć. Muszę to spalić :c Już więcej tak nie jem! Jutro tylko malutkie śniadanie i głodówka, w pon. zaczynam SGD lub nie... Nie wiem jeszcze. Jeśli nie to głodówka. Musze wrócić do 43.5 :c
Dziękuję wszystkim, którzy komentują ♥
Chyba pooglądam jakiś dramat, popłaczę...
Trzymajcie się chudo! }i{ Ja niestety spieprzyłam :c ...
Wciskali mi to jedzenie, musiałam żreć :c Brzuch mi tak strasznie napierdziela, że nie wiem... Na początku gdy one grały, ja nie jadłam. Nie kazały mi. A potem: Weź to! Zjadaj! To pyszne! - i musiałam to zjeść. Ble :c Był tort czekoladowy, czipsy, paluszki, żelki, pianki, ciastka, ciasteczka... ale też owoce. To przynajmniej 2 jabłka wzięłam. Tak. Tak, przytyłam... do 44.5 :c Kurwa ryczę... Jak o tym jedzeniu pisze to się mi rzygać chce. Może specjalnie poskaczę i zwymiotuję? Może...
Jednak dobrze się bawiłam :) Poznałam 2 Directionerki, naprawdę fajne - Gosię i Madzię. Była jeszcze taka Zuza... dziwna strasznie :/
Dobrze, że nie przekroczyłam 45. Z D. i J. zważymy się i powiemy ile przytyłyśmy... Mam wyrzuty sumienia :c Źle...
Ale pada... A jeszcze z rana było tak cieplutko, że w krótkim rękawku *0*
Gdy mi się w brzuchu ułoży to będę ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć,i ćwiczyć. Muszę to spalić :c Już więcej tak nie jem! Jutro tylko malutkie śniadanie i głodówka, w pon. zaczynam SGD lub nie... Nie wiem jeszcze. Jeśli nie to głodówka. Musze wrócić do 43.5 :c
Dziękuję wszystkim, którzy komentują ♥
Chyba pooglądam jakiś dramat, popłaczę...
Trzymajcie się chudo! }i{ Ja niestety spieprzyłam :c ...
piątek, 12 kwietnia 2013
Inny post
Na wadze 43.5 z rana było ♥
}i{
Dziękuję Mili i Natalii za komentarz ;)
Strasznie się stresuję przed urodzinami. Chyba naprawdę powiem, że boli mnie brzuch, może o owoc lub warzywo poproszę. Jakoś to będzie.
Tutaj macie kod na fb [ taki, że się go wpisuje i wychodzi obrazek ]:
[[503852843041317]] [[503852833041318]] [[503852826374652]] [[503852849707983]] [[503852829707985]]
[[503852989707969]] [[503852973041304]] [[503852969707971]] [[503852983041303]] [[503852966374638]]
[[503853123041289]] [[503853119707956]] [[503853103041291]] [[503853113041290]] [[503853106374624]]
[[503853283041273]] [[503853319707936]] [[503853299707938]] [[503853293041272]] [[503853276374607]]
[[503853423041259]] [[503853416374593]] [[503853413041260]] [[503853429707925]] [[503853433041258]]
Powinien wyjść taki obrazek:
Mój zapytaj: http://zapytaj.onet.pl/Profile/user_2174698.html ;)
}i{
Dziękuję Mili i Natalii za komentarz ;)
Strasznie się stresuję przed urodzinami. Chyba naprawdę powiem, że boli mnie brzuch, może o owoc lub warzywo poproszę. Jakoś to będzie.
Tutaj macie kod na fb [ taki, że się go wpisuje i wychodzi obrazek ]:
[[503852843041317]] [[503852833041318]] [[503852826374652]] [[503852849707983]] [[503852829707985]]
[[503852989707969]] [[503852973041304]] [[503852969707971]] [[503852983041303]] [[503852966374638]]
[[503853123041289]] [[503853119707956]] [[503853103041291]] [[503853113041290]] [[503853106374624]]
[[503853283041273]] [[503853319707936]] [[503853299707938]] [[503853293041272]] [[503853276374607]]
[[503853423041259]] [[503853416374593]] [[503853413041260]] [[503853429707925]] [[503853433041258]]
Powinien wyjść taki obrazek:
Mój zapytaj: http://zapytaj.onet.pl/Profile/user_2174698.html ;)
HAPPY :D
Z rana na wadze było 43.7 *0* Jednak cel będzie osiągnięty dopiero jak będzie 43kg. Ale jestem dumna ♥
Nie lubię Kaśki... Ona myśli, że jest moją BFF... Myli się. Muszę jej dużo o Zosi mówić, to w końcu zrozumie.
Dzisiaj dostałam 'Siłę Marzeń' - o One Direction [ jestem Directionerką ♥ jeśli ci to przeszkadza to papa ;) ]. Wrzasnęłam gdy ją zobaczyłam i zaczęłam płakać... długo płakałam. NAJLEPSZY PREZENT ♥
Musiałam dzisiaj z O. i Kaśką iść do sklepu -,- I O. kupiła żelki i picie, a Kaśka gazetę i rożka. A ja herbatniki i loda na patyku. I zjadłam to :c A od O. 2 żelki. Potem niecała łyżka zupy pomidorowej, 3 pierogi i słodka bułka :c Dobrze,że potem był WF to spaliłam herbatniki, loda, żelki i zupę. A w domu ćwicząc - pierogi i bułkę.
Na 18:30 mam trening to jeszcze trochę spalę, a jak do domu wrócę to na laptopa i film, a potem ćwiczenia ;) Albo zamiast filmu napiszę na blogu i wasze poczytam ♥ Piszcie w komentarzach.
Dziękuję wam, że wchodzicie na tego bloga. Jestem wam strasznie wdzięczna. Każdy komentarz, każde wejście mnie motywuje do dalszej pracy, dalszego chudnięcia.
A od poniedziałku planuję zacząć SGD, mam nadzieję, że przetrwam... Właśnie zjadłam jabłko. I oglądam BESTY, bo mi się nudzi. I zjadłam małą łyżeczkę kapusty z grzybami... Czuję się grubo :c
A tak w ogóle to strasznie chciałabym mieć psa ♥ Strasznie! Ale nie mam :c
Ostatnio strasznie mnie nogi bolą i przysypiam na lekcjach... Chciałabym mieć tatuaż: napis jakiś, motyla, słonika lub jakąś jaskółkę czy coś.
Strasznie się boję tych urodzin. Wiem, że będę się nażerać, a ja tego nie chcę!
Napiszcie jakieś sposoby na niejedzenie słodyczy na urodzinach!!!!!
Nie lubię Kaśki... Ona myśli, że jest moją BFF... Myli się. Muszę jej dużo o Zosi mówić, to w końcu zrozumie.
Dzisiaj dostałam 'Siłę Marzeń' - o One Direction [ jestem Directionerką ♥ jeśli ci to przeszkadza to papa ;) ]. Wrzasnęłam gdy ją zobaczyłam i zaczęłam płakać... długo płakałam. NAJLEPSZY PREZENT ♥
Musiałam dzisiaj z O. i Kaśką iść do sklepu -,- I O. kupiła żelki i picie, a Kaśka gazetę i rożka. A ja herbatniki i loda na patyku. I zjadłam to :c A od O. 2 żelki. Potem niecała łyżka zupy pomidorowej, 3 pierogi i słodka bułka :c Dobrze,że potem był WF to spaliłam herbatniki, loda, żelki i zupę. A w domu ćwicząc - pierogi i bułkę.
Na 18:30 mam trening to jeszcze trochę spalę, a jak do domu wrócę to na laptopa i film, a potem ćwiczenia ;) Albo zamiast filmu napiszę na blogu i wasze poczytam ♥ Piszcie w komentarzach.
Dziękuję wam, że wchodzicie na tego bloga. Jestem wam strasznie wdzięczna. Każdy komentarz, każde wejście mnie motywuje do dalszej pracy, dalszego chudnięcia.
A od poniedziałku planuję zacząć SGD, mam nadzieję, że przetrwam... Właśnie zjadłam jabłko. I oglądam BESTY, bo mi się nudzi. I zjadłam małą łyżeczkę kapusty z grzybami... Czuję się grubo :c
A tak w ogóle to strasznie chciałabym mieć psa ♥ Strasznie! Ale nie mam :c
Ostatnio strasznie mnie nogi bolą i przysypiam na lekcjach... Chciałabym mieć tatuaż: napis jakiś, motyla, słonika lub jakąś jaskółkę czy coś.
Strasznie się boję tych urodzin. Wiem, że będę się nażerać, a ja tego nie chcę!
Napiszcie jakieś sposoby na niejedzenie słodyczy na urodzinach!!!!!
czwartek, 11 kwietnia 2013
.
Jest w miarę dobrze. Waga waha się między 44.2 i 44.8.
Dzisiaj ćwiczyłam trochę ;) Jutro może głodówka, ale oczywiście będę musiała zjeść obiad... śniadanie sama chcę. Niestety...
Nati, Mila, Karola i Roksana - jeśli to czytacie to dziękuję za rozmowy na gg ♥
Mama kupiła w Lidlu jakieś ciasteczka szwajcarskie czy coś... wyglądają na mało kaloryczne, ale nie spróbuję. A we środę odmówiłam Piegusek :)
Muszę do 43 gdzieś do soboty schudnąć, ale nie wiem czy mi się uda... Będzie trudno odmówić... WIEM! Poproszę o owoc lub warzywo ;)
Moje niektóre koleżanki ważą: 42kg, 39kg, 37kg, 35kg... są takie chude *0* A dziś jak jechałam na trening to szły takie dziewczyny... KURWA JAKIE NOGI MIAŁY ♥ Też tak chce...
Dziś skończyłam godzinę wcześniej lekcje, bo nie było pana od historii. Jutro mam na 9 do 14 ♥ To chyba najlepszy dzień!
Kasia mnie już denerwuje. Tylko z J. gada... Chociaż do siebie pasują. Ja potrzebuję kogoś miłego, pomocnego i normalnego... Podobno mają do naszej klasy dojść 3 nowe osoby. Mam nadzieję, że wśród nich będzie fajna dziewczyna.
Dziękuję, że mnie wspieracie ♥ Jak chcecie pogadać na gg to piszcie swoje w komentarzach ;)
TRZYMAJCIE SIĘ CHUDO ♥
Dzisiaj ćwiczyłam trochę ;) Jutro może głodówka, ale oczywiście będę musiała zjeść obiad... śniadanie sama chcę. Niestety...
Nati, Mila, Karola i Roksana - jeśli to czytacie to dziękuję za rozmowy na gg ♥
Mama kupiła w Lidlu jakieś ciasteczka szwajcarskie czy coś... wyglądają na mało kaloryczne, ale nie spróbuję. A we środę odmówiłam Piegusek :)
Muszę do 43 gdzieś do soboty schudnąć, ale nie wiem czy mi się uda... Będzie trudno odmówić... WIEM! Poproszę o owoc lub warzywo ;)
Moje niektóre koleżanki ważą: 42kg, 39kg, 37kg, 35kg... są takie chude *0* A dziś jak jechałam na trening to szły takie dziewczyny... KURWA JAKIE NOGI MIAŁY ♥ Też tak chce...
![]() |
*-* |
Dziś skończyłam godzinę wcześniej lekcje, bo nie było pana od historii. Jutro mam na 9 do 14 ♥ To chyba najlepszy dzień!
Kasia mnie już denerwuje. Tylko z J. gada... Chociaż do siebie pasują. Ja potrzebuję kogoś miłego, pomocnego i normalnego... Podobno mają do naszej klasy dojść 3 nowe osoby. Mam nadzieję, że wśród nich będzie fajna dziewczyna.
Dziękuję, że mnie wspieracie ♥ Jak chcecie pogadać na gg to piszcie swoje w komentarzach ;)
TRZYMAJCIE SIĘ CHUDO ♥
niedziela, 7 kwietnia 2013
Sukces!
Jestem strasznie szczęśliwa, bo dziś na wadze widziałam 44,6 *0*
Niestety potem musiałam zjeść 3 omlety! Fuuuu... Wymiotować się chciała, ale niestety... Nie umiem. Po prostu nie potrafię. Nienawidzę wymiotów ;/ Ble...
Dziękuję za te 2 komentarze xD To dla mnie serio wiele... Dziękuję ♥
Jeszcze nie zrobili szablonu to na razie blog taki zostanie, może zmienię ustawienie.
Mam nadzieję, że niedługo będzie 43kg *.*
Źle, bo idę na urodziny do kol. więc... Hmmm... OBŻARSTWO?! Niestety tak :c Chyba że odmówię... się zobaczy ;)
http://drugsbitccch.blogspot.com/ <--- Świetny blog ♥
O.N.A - Szpetot <--- Fajna piosenka ;)
Do usłyszenia ;)
Trzymajcie się motylki }i{
Niestety potem musiałam zjeść 3 omlety! Fuuuu... Wymiotować się chciała, ale niestety... Nie umiem. Po prostu nie potrafię. Nienawidzę wymiotów ;/ Ble...
Dziękuję za te 2 komentarze xD To dla mnie serio wiele... Dziękuję ♥
Jeszcze nie zrobili szablonu to na razie blog taki zostanie, może zmienię ustawienie.
Mam nadzieję, że niedługo będzie 43kg *.*
Źle, bo idę na urodziny do kol. więc... Hmmm... OBŻARSTWO?! Niestety tak :c Chyba że odmówię... się zobaczy ;)
http://drugsbitccch.blogspot.com/ <--- Świetny blog ♥
O.N.A - Szpetot <--- Fajna piosenka ;)
Do usłyszenia ;)
Trzymajcie się motylki }i{
sobota, 6 kwietnia 2013
.
Mam zamiar wstawić na bloga szablon. Jednak nie jest jeszcze zrobiony. Na pewnej stronce zamówiłam i mam nadzieję, że go zrobią ♥
Oprócz tego mam nowe thinspirujące zdjęcia, tym razem czarno-białe:
Śliczne nogi, brzuchy i ręce *0*
A ten film mnie zmotywował, polecam:
Klub Małych Anorektyczek
Przepraszam, że tyle nie pisałam, ale nie miałam dostępu di internetu :(
Oprócz tego mam nowe thinspirujące zdjęcia, tym razem czarno-białe:
Śliczne nogi, brzuchy i ręce *0*
A ten film mnie zmotywował, polecam:
Klub Małych Anorektyczek
Przepraszam, że tyle nie pisałam, ale nie miałam dostępu di internetu :(
środa, 3 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)